To tutaj możesz oglądać te magiczne, wspaniałe koniki, które podobno są różowe i puchate i tańczą po tęczy! Niestety, zawiodłeś się. Wyglądają jak zwykłe konie, z tym, że mają złote lub srebrne rogi. Z ich rogów pozyskuje się substancję leczniczą używaną w obozie. Aktualnie posiadamy AŻ cztery jednorożce! Posiadalibyśmy więcej gdyby nie ostatnie incydenty. Ale: Celestia, Muffinek, Lady Sophie i Pimpuszek są tutaj z nami. Nie polecamy drażnienia tych zwierząt, potrafią być na prawdę agresywne. Na stajniach wisi wielka tabliczka z napisem: TU NIE DOKARMIAMY ZWIERZĄT I LEGIONISTÓW. Stworzenia te są bardzo wybredne i jedzą praktycznie to samo co ludzie. Wielu obozowiczów próbowało podkraść im przekąski, szczególnie jeżeli na obiad serwowano zupę grochową receptury babci Franka.